Każda osoba, zmagająca się z problemem łysienia, chciałaby rozwiązać go w sposób permanentny. Niestety. Nie istnieje metoda, która pozwoliłaby uporać się z brakiem włosów raz na zawsze. Niezależnie czy zdecydujemy się na systemy, przeszczepy czy implanty – okresowe wizyty w gabinetach specjalistów okażą się koniecznością. Podobnie sprawa ma się z mikropigmentacją. Właściwie pielęgnowany pigment możesz utrzymać w skórze latami. Prędzej czy później Twoja ,,fryzura" jednak jaśnieje i wymaga pewnych kosmetycznych poprawek. Przejdźmy więc do sedna i spróbujmy odpowiedzieć na pytanie – jak długo utrzymują się efekty mikropigmentacji?

Mikropigmentacja inwestycją na lata

Pesymistów uspokajamy. Większość zabiegów, wykonanych w profesjonalnej klinice mikropigmentacji skóry głowy, utrzymuje się przez długi okres czasu. Ile lat konkretnie? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. W teorii, niektóre pigmenty powinny przetrwać nawet dwie dekady. Niemal pewnym jest jednak, że na przestrzeni 3-5 lat od wykonania zabiegu doświadczysz mniejszych bądź większych przejaśnień, wymagających sesji dogęszczających. Tego typu ,,poprawki" nie powinny jednak wiązać się z wielkimi kosztami (jeśli w ogóle), wynoszącymi w porywach do 10-15% ceny zabiegu początkowego.

Nie ma reguły

Wszyscy jesteśmy inni. Każdy z nas odmiennie reaguje na pigment umieszczany w skórze. O stopniu tolerancji na mikropigmentację decyduje wiele czynników, począwszy od naszego układu immunologicznego, stopnia łysienia aż po sposobów postępowania z głową po zabiegu. O właściwej pielęgnacji mikropigmentowanej głowy pisaliśmy już wcześniej. Musisz też wiedzieć, że niektóre miejsca na skalpie są szczególnie podatne na blaknięcie – przede wszystkim czubek (korona) i tył głowy.

Jak bronić się przed blaknięciem pigmentu?

Najlepszą metodą na zapobieżenie nadmiernemu zaniknięciu pigmentu jest po prostu... obserwacja głowy. Kiedy widzisz wyraźniejsze przejaśnienia, skontaktuj się ze specjalistą i pozwól mu ocenić, czy Twój przypadek wymaga sesji poprawkowej. Pamiętaj – to, co uważasz za blaknięcie pigmentu, nie musi być nim dla postronnego obserwatora. Nawet naturalnie ogolone cebulki włosów posiadają różnice w odcieniu. Nie warto więc martwić się na zapas i spędzać mnóstwo czasu przed lustrem, w poszukiwaniu niedoskonałości. Mikropigmentacja ma Ci bowiem zagwarantować komfort psychiczny i pełne zadowolenie z nowego wyglądu.